Na jednej z ełckich ulic mężczyzna jechał z prędkością 154 km/h. Co więcej, wyprzedzał inne samochody w rejonie skrzyżowań i przejść dla pieszych, stwarzając realne zagrożenie bezpieczeństwa.

Po zatrzymaniu wyszło na jaw, że 40-letni mieszkaniec Podlasia już raz stracił w tym roku prawo jazdy za wykroczenia drogowe. Teraz odpowie przed sądem.

 

/KO