Do tej pory młodzi sportowcy spoza Olsztyna, którzy chcieli trenować w olsztyńskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego, mieszkali w bursach innych szkół, na terenie całego miasta. Teraz zyskali internat tylko dla siebie.

Te atuty docenia także młodzież, m.in. siatkarz Szymon Śliwa, który mieszka w Olsztynie od trzech lat. - Teraz jest nam łatwiej organizacyjnie - jak zbieramy się na zajęcia, jak wyjeżdżamy na zawody to autokar przyjeżdża tu po nas, a nie musi krążyć po Olsztynie - mówi uczeń SMS - Dlaczego wybrałem to miasto? Jestem ze Starogardu Gdańskiego, ale przyjechałem do Olsztyna, bo tu jest siatkówka na najwyższym poziomie, więc nie miałem wątpliwości jakie miasto wybrać.

Na potrzeby internatu został zaadaptowany budynek przy ul. Korczaka 6, gdzie przez wiele lat mieściła się siedziba Domu Dziecka. Dostosowanie budynku do przepisów przeciwpożarowych oraz dostosowanie i wyposażenie kuchni kosztowało w sumie ok. 770 000 zł. W kuchni przygotowywane są posiłki dla mieszkańców internatu ale i również obiady dla całego zespołu szkół, które są rozwożone do dwóch obiektów: przy ul. Jagiellończyka 32 oraz przy ul. Gietkowskiej 12.

Obecnie z internatu korzysta 64 wychowanków. Bursa funkcjonuje przez 7 dni w tygodniu, co umożliwia uczniom trenowanie i branie udziału w rozgrywkach również w weekendy. Oprócz pokoi na każdym piętrze są dostępne świetlice, aneksy kuchenne z wyposażeniem i stołówką oraz pokój do tzw. cichej nauki. Ponadto internat dysponuje również małą salką gimnastyczną, boiskiem oraz parkurem.