Do rejestru mogą trafić twory szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej. Powinny też odznaczać się indywidualnymi cechami, które wyróżniają je wśród innych.

- Spośród tych drzew większość, bo aż siedem, to dęby szypułkowe - mówi dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Olsztyna, Ewa Łukasik-Błażejewicz. - Poza tym tę formę ochrony zastosowaliśmy wobec dwóch lip i jesionu. Drzewa wpisane do rejestru zlokalizowane są w pobliżu ul. Radiowej, na Tracku oraz na trenie kampusu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

W przypadku ul. Radiowej to pięć dębów rosnących na skraju Lasu Miejskiego. Najmłodsze z drzew ma ok. 180 lat, a najstarszy ponad 300. Mieszkańcy wnioskowali o nadanie trzem z nich imion Fryderyk (obwód pnia 392 cm), Stanisław (352 cm) i Feliks (271 cm).

Kolejne dwa dęby, które trafiły do rejestru pomników przyrody, są zlokalizowane na terenie uniwersyteckim przy ul. Nowaka (wjazd do Parku Pozorty) oraz ul. Oczapowskiego (za budynkiem nr 5). Drzewa są zdrowymi egzemplarzami, bardzo cennymi ze względów przyrodniczych, krajobrazowych, naukowych, historycznych i kulturowych. Natomiast dwie lipy (560 cm i 570 cm) i jesion (331 cm) są zlokalizowane na terenie historycznego majątku Track i stanowią pozostałość zabytkowego parku. Mimo sędziwego wieku i licznych uszkodzeń, odznaczają się dobrą żywotnością.

Po środowej decyzji radnych w rejestrze pomników stolicy Warmii i Mazur są 92 twory przyrody. To głównie drzewa (zarówno pojedyncze, jak i grupy drzew lub aleje), ale także głazy narzutowe zlokalizowane przy ul. Mazowieckiego.

Poprzedni raz rejestr był rozszerzany w 2017 roku. Do wprowadzenia do niego przygotowywanych jest 15 następnych obiektów.