W obliczu rosnących wyzwań związanych z ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem, oszczędzanie energii w naszych domach staje się nie tylko koniecznością, ale również aktem odpowiedzialności. Na szczęście istnieje wiele prostych kroków, które możemy podjąć w codziennym życiu, by zmniejszyć zużycie energii w mieszkaniu i jednocześnie zadbać o nasz portfel.

Pierwszym krokiem w stronę zmniejszenia rachunków za prąd może być wymiana tradycyjnych żarówek na energooszczędne typu LED.

Żarówki te zużywają znacznie mniej energii, a przy tym mają dłuższą żywotność. Zacznijmy też walkę z cichymi pochłaniaczami prądu.

Wiele urządzeń, takich jak ładowarki do telefonów, telewizory czy komputery, zużywa energię nawet wtedy, gdy są wyłączone. „My sobie nie zdajemy sprawy, ile mamy włączonych różnych odbiorników w domu. Jeżeli kupimy sobie taki prosty miernik i zaczniemy kontrolować, ile kosztuje na przykład włączenie ekranu przy komputerze, ile kosztuje UPS energii, to się okaże, że mamy mnóstwo urządzeń, które w ogóle lekceważymy, a to się suma summarum robi potężna ilość. Wyłączanie tych w stand by-u działających różnych urządzeń, które zupełnie nie muszą cały czas być w tym czuwaniu, może również prowadzić do oszczędności” – podkreśla prof. Robert Wójcik z Katedry Budownictwa Ogólnego i Fizyki Budowli na Wydziale Geoinżynierii UWM.

Kuchnia to także miejsce, gdzie zużycie energii może być znaczne. Wybierając sprzęty kuchenne, zwróćmy uwagę na ich klasę energetyczną. Nowoczesne lodówki, kuchenki, czy zmywarki o niższym zużyciu energii mogą być nieco droższe, ale na dłuższą metę przyniosą oszczędności. Jak jeszcze można oszczędzać energię? „Pokrywki na garnki na pewno skracają czas gotowania. Jak coś pieczemy, to staramy się więcej rzeczy naraz włożyć w piec, czyli rozplanowanie tego dnia, ile czasu coś pieczemy czy gotujemy. Ilość mroźniczych i chłodniczych urządzeń zmniejszyć do niezbędnej ilości, czyli produkty, które trzymamy, żeby uzupełnić jak w najmniej tych lodówek czy zamrażarek” – wymienia przydatne triki Rochard Lebeda, szef kuchni w Hotelu Warmińskim w Olsztynie.

Oszczędzanie energii w domu nie musi być skomplikowane ani kosztowne. Proste zmiany w codziennych nawykach mogą przyczynić się do obniżenia rachunków za prąd i zmniejszenia negatywnego wpływu na środowisko. Zastosowanie chociażby energooszczędnych żarówek czy wyjmowanie ładowarek z gniazdek to tylko kilka możliwości. Pamiętajmy, że każdy mały gest może przyczynić się do większych zmian.