W dzisiejszym świecie coraz większą uwagę poświęcamy temu co jemy i jakie są skutki naszych wyborów żywieniowych dla środowiska. Mimo postępującej świadomości ekologicznej, wciąż ogromne ilości żywności trafiają do kosza każdego dnia. „W Polsce marnuje się prawie 5 milionów ton żywności. W takim przeliczeniu na jedną osobę to jest około 100 kg więc jeżeli spojrzymy na 4-osobową rodzinę no to mamy 400 kg żywności, która gdzieś jest wyrzucana, albo jest zagrożona wyrzuceniem.” – mówi Marek Borowski, prezes Banku Żywności w Olsztynie.

Podjęcie kilku prostych kroków może pomóc odmienić tę sytuację. Od czego zacząć? Przed pójściem na zakupy zastanów się, czego faktycznie potrzebujesz. Tworzenie listy zakupów pomoże uniknąć nadmiaru i zaplanować posiłki na cały tydzień. Jak robią to mieszkańcy Olsztyna? „U mnie w domu to się przede wszystkim robi racjonalne zakupy. Nie kupujemy oczami. Najlepszy sposób na to to jest naszych babć – karteczka z zakupami, co nam potrzebne, wchodzimy, kupujemy w ilościach to co tylko nam potrzebne.” , „Tak z praktyki zauważyłam – jeżeli robimy zakupy głodni to zawsze kupimy za dużo i to też często doprowadza do tego, że ta żywność jest marnowana. No i dzielmy się, dzielmy się tym co na zostaje.”

Nie wyrzucaj resztek jedzenia. Wykorzystaj je do przygotowania nowych potraw. Na przykład warzywa mogą posłużyć do przygotowania pysznego bulionu, a resztki mięsa mogą być wykorzystane w sałatkach czy makaronach. Zwracaj uwagę na daty ważności, ale nie bój się ich. Wiele produktów jest nadal jadalnych po dacie ważności. Ucz się odróżniać datę ważności i datę minimalnej trwałości. „Jogurt, któremu już dzisiaj się kończy termin ważności można zjeść jeszcze jutro jeśli organoleptycznie sprawdzimy, że on jest dobry, że nic mu się nie zadziało to on jak najbardziej jest zdatny do spożycia. Cukier i mąka – czy potrzebują terminu ważności? Dobrze przechowywane można przechowywać bardzo długo. Tak jest z masą produktów. Terminy ważności są tylko terminami handlowymi. Jasne, że musimy zwrócić bardziej uwagę na mięso, na ryby, na wędliny, ale  zimnymi produktami, no trochę zdrowego rozsądku.” – podpowiada Jolanta Markiewicz z Banku Żywności.

Co jeszcze możesz zrobić? Zdobądź wiedzę na temat dobrych praktyk żywieniowych i dziel się nią z innymi. Wiele podpowiedzi można szybko znaleźć w Internecie. „Tam są konkretne wskazówki choćby właśnie u nas na stronie, jak nie marnować, jak chodzić na zakupy, kiedy chodzić, jak sporządzać tą listę, a może trzeba pójść na praktyczne warsztaty bo może okazuje się, że nie wiem jak do końca – co można zrobić z marchewki? Kotlety z marchewki? Kotlety z chleba? To są pomysły na to, by wydane nasze pieniądze spożytkować do końca.” – mówi Jolanta Markiewicz. Ekożywienie nie musi być trudne ani kosztowne. Wprowadzając te proste porady do swojej codziennej rutyny, możesz pomóc zmniejszyć ilość marnowanej żywności, obciążenie dla środowiska i jednocześnie cieszyć się zdrowszymi posiłkami.