We wtorek ratownicy wyłowili ciało mężczyzny, który utonął w jeziorze Niegocin. To jedna z trzech ofiar niedzielnego silnego wiatru – wichura przewróciła wówczas 5 łodzi, kilkanaście osób znalazło się w wodzie. Ratownicy podają, że dwie łodzie zatonęły.

Do kolejnej tragedii doszło we wtorek około południa – 4-letnie dziewczynka wypadła z łódki, którą pływała z rodzicami. Dziecko miało kapok i zostało niedługo później wyłowione – ale nie udało się znaleźć jej rodziców, którzy prawdopodobnie wskoczyli do wody, by ratować dziewczynkę.

 

/KO