Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Witamy w kolejnym odcinku naszego programu BMW Zdunek Burza Mózgów Wymiana Zdań. Ze mną na kanapie nowiutkiego BMW X5 Michał Wypij, wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Olsztynie. Dzień dobry.

Michał Wypij, wicedyrektor WORD w Olsztynie: Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu.

Panie dyrektorze, to tak na początek, na gorąco. Jak wrażenia? Auto czarne, SUV, ale jednak sportowe, mocy trochę ma. Jak się podoba?

Bardzo wygodne, komfortowe i tak właśnie słyszałem o tym, że ma naprawdę sporo mocy, ale tej mocy oczywiście używamy z głową. Z całą pewnością będziemy dzisiaj o tym mówić, ale z całą pewnością jest to bezpieczne auto. Z tego co słyszałem, to zbiera bardzo pozytywne recenzje i dużo dobrego słyszałem o tym aucie.

Jesteście po wizycie z panem dyrektorem w Ministerstwie. O czym rozmawialiście? Bo warto chyba, żeby właśnie przedstawiciele Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego śledzili to, co nam się dzieje w chociażby krajowej polityce.

Tak, chcemy wykorzystać swoje doświadczenie. Także moje osobiste. W poprzedniej kadencji parlamentu byłem posłem i wiem, jak bardzo ważny jest ten kontakt z tymi ludźmi, którzy bezpośrednio stykają się z zagadnieniami tutaj na dole, tak na bieżąco, bo czasami parlamentarzyści mają to do siebie, że działają bardzo responsywnie i czasami podejmują decyzje być może i szlachetne, ale czasami w nieco innego oderwaniu rzeczywistości. I tak jest z prawem drogowym. Często jest tak, że dochodzi do jakiegoś wypadku, tragicznego niestety w skutkach. Wtedy opinia publiczna bardzo, bardzo emocjonalnie podchodzi tego całego zagadnienia i wtedy parlamentarzyści szukają jakichś rozwiązań na szybko. My tutaj uznaliśmy, że w takim układzie, jeżeli znam tą specyfikę pracy w polskim parlamencie czy przy polskim rządzie, to będziemy szukać takich możliwości, żeby ten kontakt był jednak taki bieżący. Tak, żeby rozwiązywać problemy tutaj u źródła, albo szukać najlepszych rozwiązań w zakresie zwłaszcza bezpieczeństwa ruchu drogowego, jak i całego systemu szkolenia kierowców. A tu naprawdę jest dużo do zrobienia.

Zapytam na początek o taką, biorę to w cudzysłów, ale wizytówkę Olsztyńskiego WORD-u Anno Domini 2024 to Wasze najważniejsze zadania. Co jesteśmy w stanie tutaj wskazać?

Nie odkryję Ameryki, jeżeli powiem, że główne zadanie WORD-u jest to przeprowadzenie egzaminów państwowych, oczywiście uzyskanie kwalifikacji zawodowych do kierowania autem bądź przełożenia ładunku, ale do tego oczywiście szkolenia i widzimy, że tutaj to była dobra zmiana w kontekście kursów reedukacyjnych czy kursów związanych z profilaktyką alkoholową, bądź narkotykową. Dlaczego mówię, że widzimy tu dobry efekt? Ponieważ po pierwsze kursy reedukacyjne pozwalają obniżyć o 6 punktów nasz stan posiadania, a po ostatniej nowelizacji prawo zostało zaostrzone. Ale to, co jest najważniejsze, to nie chodzi tylko o możliwość obniżenia swoich punktów. Okazuje się jednak, że procent osób, które wracają ponownie na te kursy reedukacyjne, jest bardzo niski. W naszym przypadku jest to około 5%. Czyli pokazuje, że jednak jeżeli osoby o pewnym doświadczeniu także pragmatycznym prowadzenia samochodów jeszcze raz spotkają się ze specjalistami i porozmawiają o jakości poruszania się na drodze, to przynosi to dobry skutek. Faktycznie zdejmujemy tą nogę z gazu, zachowujemy się rozsądnie, zwłaszcza przy przejściach dla pieszych czy w miejscach zabudowanych przynosi to skutek. Więc to jest jedna z tych regulacji, która dzisiaj sprawdza się bardzo dobrze i myślę, że możemy iść w tym kierunku.

Powiedzmy o takim haśle, który tutaj na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego pewnie powoduje szersze otwarcie oczu, zdawalność, niemalże mityczne określenie. Jak wypadamy na tle innych ośrodków w kraju? Jak to wygląda tu w Olsztynie, na Warmii i Mazurach?

Jesteśmy generalnie w środku, zwłaszcza jeżeli chodzi o zdawalność egzaminów praktycznych. WORD-y przeprowadzają egzamin państwowy. WORD-y nie są tego, żeby kogokolwiek uczyć jeździć. Tak naprawdę jesteśmy na samym końcu pewnego procesu, który pewnie w idealnym świecie powinien być już tylko formalnością. Jednak nie jest formalnością. I tu się okazuje, że ten system szkolenia tu wymaga pewnych zmian. I to myślę, że ten duży zmian, no ale to już jest pytanie oczywiście do rządzących, do parlamentarzystów. Niemniej, jeżeli chodzi o zdawalność, no w miesiącach wakacyjnych akurat była wyższa zdecydowanie, niż w miesiącach wcześniejszych. Tutaj widać, że liczymy na to, że szkoły nauki jazdy w naszym regionie traktują tę sprawę niezwykle poważnie. Mamy problem z kolei jeżeli chodzi o zdawalność egzaminów teoretycznych. Tutaj z miast wojewódzkich jesteśmy na ostatnim miejscu i tutaj prawdą mówiąc trudno powiedzieć, jaką rolę ma WORD. Przecież nie uczy, prawda?

Być może nie wszyscy z Państwa mają świadomość i zdają sobie sprawę z tego, że WORD to także bardzo ważna część Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Specjaliści właśnie z WORD-u, mundurowi, samorządowcy, bo tu marszałek województwa też bardzo ważną rolę odgrywa. Jakie są właśnie tutaj te Wasze najważniejsze zadania? Szeroko pojęte opiniowanie czy coś jeszcze?

Konsultacje, opiniowanie, oczywiście przygotowanie strategii bezpieczeństwa naszego województwa na lata 2020 - 2030 i promowanie innych różnych rozwiązań, szukanie partnerstwa. Nie ukrywam, że szykujemy z Komendą Wojewódzką Policji nowe działania, które będą ukierunkowane w stosunku do tych absolutnie najmłodszych, którzy już się poruszają po naszym mieście. Mamy się oczywiście pieszych, dzieci, bo faktycznie ilość wypadków w naszym mieście i województwie maleje, jeżeli z udziałem pieszych, to niestety, ale udział najmłodszych jest jakby wciąż wysoki, w zasadzie najwyższy i to jest jakieś zadanie, które stoi przed nami, to jest z Komendą Wojewódzką Policji. Mamy ciekawe pomysły i najbliższa rada między nimi się tym zajmiemy. Będziemy musieli poświęcić spory czas no i poprosić w takim razie o współudział, także na tury oczywiście rzeczowej, z naszej strony finansowej, ale o to, żeby tę sprawę potraktować niezwykle poważnie. Być może nawet priorytetowo.

Mamy już samochody i to nie jest absolutnie science-fiction, które prowadzą się same. Takie rozwiązania już funkcjonują. Być może dożyjemy, może my, może nasze dzieci, czasów, kiedy prawo jazdy nie będzie nikomu do niczego potrzebne? Samochód zawiezie nas tam, gdzie będziemy sobie życzyć, trochę jak taki nieistniejący, niewidoczny szofer?

Artykuł 4. Prawa o Ruchu Drogowym mówi o tym, że każdy z uczestników ruchu drogowego musi poruszać się w ramach prawa, ale także prawo oczekiwać tego od innych. Niestety, jeżeli istnieją jakieś inne okoliczności, które mogą wskazać na to, że ktoś się nie dostosuje do tych reguł, to także musi na to zwracać uwagę. Mówię o tym w kontekście chociażby bardzo często artykułu, który jest przywoływany przy okazji zdarzeń drogowych na przejściu dla pieszych. Innymi słowy, wydaje się, że ten czynnik ludzki zawsze będzie odgrywał znaczenie. Zawsze będziemy skłonni jako ludzie tego, żeby popełniać błędy, zachować się nieracjonalnie, zagapić się, popełnić jakiś błąd. Pytanie, jak wtedy zareaguje na to sztuczna inteligencja, kiedy będzie miała do wyboru albo potrącić np. osobę idącą z dzieckiem czy wjechać pod samochód ciężarowy i wtedy jakie zadanie zlecimy tej sztucznej inteligencji? Dać się zabić? Myślę, że na te pytania odpowiadają już dzisiaj filozofowie i etycy. Na to pytanie z całą pewnością w przyszłości odpowiedzą sobie producenci samochodów, ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku.

Dziękuję za rozmowę. A gamę modeli BMW można oglądać na żywo w salonie BMW Zdunek przy al. Warszawskiej 117C w Olsztynie.