Do 42-letniego mieszkańca Olsztyna zadzwonił oszust podający się za pracownika banku. Przekonał mężczyznę, że ktoś próbował wykonać nieautoryzowane transakcje na jego koncie. Kazał przelać pieniądze na rzekome specjalne konto – i w ten sposób 42-latek stracił 70 tys. złotych, czyli wszystkie swoje oszczędności.

Tego samego dnia również w Olsztynie oszukano 84-latkę – zadzwoniła do niej oszustka podająca się za synową. Powiedziała, że spowodowała wypadek i musi wpłacić wysoką kaucję. Kobieta oddała oszustom 80 tys. złotych.

 

/KO