Immanuel Kant – filozof, profesor logiki i metafizyki, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli epoki oświecenia. Urodzony w Królewcu w 1724 roku, uchodzi za ojca idei wspólnej Europy, a głoszone przez niego wartości, do dziś wpływają na porządek świata. Aby uczcić postać tego wybitnego filozofa, w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie odbył się koncert symfoniczny. Wprowadzenie historyczne wygłosił Witold Paporocki, który przybliżył gościom postać niemieckiego filozofa.  Natomiast orkiestra symfoniczna olsztyńskiej filharmonii, pod batutą Mirosława Jacka Błaszczyka, zaprezentowała kompozycje z epoki oświecenia i początku romantyzmu.

- Kompozytorzy to nie tylko twórcy nut i dźwięków, ale to są i byli intelektualiści. Ludzie, którzy mieli namysł nad światem, także percepcje prądów filozoficznych, wśród których Kant w tamtym czasie, był na pewno jednym z wiodących. No a muzyka epoki klasycyzmu, czyli Mozart czy Beethoven jest wspaniałą egzemplifikacją równowagi między emocjami i rozumem, czyli tych idei, które między innymi określają filozofie naszego królewieckiego twórcy – mówi Janusz Ciepliński, dyrektor Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie.

W trakcie koncertu goście mogli wysłuchać dzieł między innymi Ludwiga van Beethovena, Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego oraz „Symfonii Koncertującej” Wolfganga Amadeusza Mozarta. Oprócz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej, na scenie wystąpili również soliści: Agnieszka Zwolska na oboju, Paweł Waśkowski na klarnecie, Siergiej Janowicz na waltorni i Małgorzata Wygoda na fagocie. Koncert odbył się dzięki współpracy Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej z Filharmonią i Operą Podlaską.