Mieszkanka Elbląga chciała sprzedać na popularnym portalu ogłoszeniowym instrument muzyczny. Zgłosiła się do niej osoba, która twierdziła, że jest zainteresowana kupnem. Napisała też, że pieniądze zostaną przekazane przez stronę firmy kurierskiej. Do wiadomości dołączony był link – jak się okazało, kierował na stronę, która wymagała podania wrażliwych danych karty kredytowej kobiety, która sprzedawała instrument. Na szczęście elblążanka zorientowała się, że to próba oszustwa i zawiadomiła policję.

Funkcjonariusze ostrzegają przed klikaniem w linki znajdowane w wiadomościach. Przypominają, że w przeszłości osoby sprzedające na portalach ogłoszeniowych różne przedmioty traciły w ten sposób nawet do kilku tysięcy złotych.

 

/KO