W gminie Gietrzwałd 1,5-roczna dziewczynka była pod opieką babci. Wykorzystując jej nieuwagę, wyszła z przydomowego ogrodu i oddaliła się w nieznanym kierunku. Natychmiast zaczęły się poszukiwania, w których wzięli udział policjanci, strażacy, oraz mieszkańcy gminy.

Dziecko udało się odnaleźć po 2 godzinach w lesie oddalonym o kilkaset metrów. Na szczęście nic mu się nie stało.

 

/KO