To wydarzenie już od lat przyciąga turystów do Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku. Jarmark Majowy, który otwiera sezon wakacyjny, to stragany z regionalnym jedzeniem, rękodziełem, ale i wiele atrakcji, które przygotowane zostały dla dzieci i dorosłych. „Zwykle 1 maja organizujemy jarmark majowy, jest to impreza, która na stałe wpisała się do kalendarza imprez, impreza, którą nasi goście bardzo lubią i którą faktyczne otwieramy nasz letni sezon turystyczny. Jak zwykle dla gości przybywających do muzeum przygotowaliśmy wiele atrakcji, ponieważ jest to jarmark nie może zabraknąć kiermaszu – kiermaszu rękodzieła, produktów spożywczych, kulinariów, ze swoimi wyrobami przyjechało dzisiaj do nas prawie stu wystawców” – mówi Ewa Wrochna, dyrektor Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku.

Na straganach pachniało regionalnym jedzeniem – były miody, chleb, swojski smalec z ogórkami. Prezentowane było też rękodzieło – w tym również artystyczna ceramika, której twórcy przyjechali do Olsztynka nie tylko z Warmii i Mazur. Muzeum przygotowało wiele działań warsztatowych dla dzieci  i dorosłych. Można było kręcić powrozy, obrabiać len – poczynając od cierlenia, przez klepanie, aż po czesanie włókien, podglądać pracę tkaczki. Dzieci mogły uczyć się tworzenia bibułkowych kwiatów, malowania na szkle i wyklejania wełnianych owieczek.

Majowy jarmark w Olsztynku daje turystom przedsmak tego, jak piękne mogą być wakacje spędzone na Warmii i Mazurach. „Są członkowie sieci dziedzictwa kulinarnego, jest rękodzieło, ale też za chwilę będzie rozbrzmiewała przepiękna muzyka i to jest piękne, to jest to, co nas wyróżnia – wieś na Warmii i Mazurach. Zapraszamy serdecznie dziś, ale też na urlop, na wakacje, bo pandemia pokazała, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem, a wsi są bardzo urokliwe na Warmii i Mazurach i czekamy na was z otwartymi drzwiami ramionami” – podkreśla Sylwia Jaskulska, członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.

Nie mogło zabraknąć wielu bardzo popularnych atrakcji, które przygotowywane są specjalnie na duże wydarzenia organizowane w skansenie. Strzyżenie owiec zawsze przyciąga wielu widzów. Doświadczony strzygacz robi to sprawnie i bardzo szybko. Zwiedzających przyciągała też zabytkowa kuźnia.

Jarmarkowi towarzyszyły dźwięki ludowej muzyki – na scenie odbywał się regionalny konkurs „Jawor – u źródeł kultury”. To już trzecia edycja tego konkursu, który ma szanse na stałe wpisać się w kalendarz wydarzeń w regionie. „Ten festiwal twórczości ludowej Jawor widać, że jest potrzebny, widać, że to jest dbanie o tożsamość kulturową, o wielonarodowość też naszego regionu. Myślę, że jest szansa, żeby właśnie w tym parku etnograficznym muzeum ludowym w Olsztynku tego typu festiwale miały miejsce na stałe” – mówi Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa.

Zwycięzcy konkursu w czerwcu wystąpią w ogólnopolskim finale, który odbędzie się w Tokarni koło Kielc. Muzyka ludowa dopełniła wspaniały klimat majowego jarmarku w Olsztyneckim skansenie.