Walne Zgromadzenie Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze” to okazja do dyskusji, przedstawienia wniosków, zażaleń, czy też omówienia nowych inicjatyw. Organizowane jest cyklicznie, by móc na bieżąco monitorować problemy zgłaszane przez przybyłych mieszkańców, członków Walnego Zgromadzenia. „Te sprawy to przede wszystkim sprawy finansowe, jakie są możliwości nasze, czy coś dostaniemy, czy nie jest coś zmarnotrawione, pod tym względem patrzy się i mówi się” – mówi Eugeniusz Raulin, członek Walnego Zgromadzenia. „Jeśli ktoś się interesuje i chce wiedzieć, to właśnie tutaj omawiane są wszystkie sprawy związane z działalnością spółdzielni” – dodaje Henryk Lachowicz.

Pan Henryk to jeden z pierwszych mieszkańców budynku przy ulicy Piłsudskiego 58. Jego historia związana z tym miejscem rozpoczęła się prawie 50 lat temu! „W 1974 roku byłem „najpierwszym”, dostałem „najpierwszy” przydział tutaj na te, zawsze przychodziłem na zebrania, chyba, że byłem nieobecny gdzieś, czy z innych względów to nie, ale w ostatnich latach to zawsze przychodzę” – podkreśla Henryk Lachowicz.

Walne Zgromadzenie to przede wszystkim spotkanie mieszkańców z zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze”. Ostatnia okazja do tego typu obrad miała miejsce w 2019 roku. „Przerwa była dosyć długa, wynikała z pandemii covidowej, niestety. Powiedziałbym, że te tematy są takie bardzo życiowe, czyli kiedy remonty zakończymy. Już tych remontów zostało nam, takich gruntownych remontów zostało nam bardzo niewiele, no i tematy takie, które wszystkich dotyczą, czyli nie ma miejsc postojowych, nie ma ich. Wybudowaliśmy tyle, ile dało się, więcej terenu nie mamy…” - przyznaje Andrzej Mróz, wiceprezes SM „Pojezierze” w Olsztynie.

W tym roku zadaniem Walnego Zgromadzenia był również wybór nowej Rady Nadzorczej.