Iławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o małym dziecku, które samo błąka się po mieście. Informację przekazała sprzedawczyni z jednego ze sklepów. Na miejsce pojechał patrol. Policjantom udało się przekonać 4-latka, by pokazał im, gdzie mieszka.

Chłopiec pojechał z funkcjonariuszami do domu, gdzie czekali rodzice chłopca. Powiedzieli, że maluch uciekł im, gdy wracali ze spaceru.

 

/KO