XXI wiek to czas szybkich, społecznych i politycznych przemian, na które często nie mamy wpływu. Pandemia koronawirusa, wojna w Ukainie, galopująca inflacja mogą odciskać swoje piętno na naszym zdrowiu psychicznym. Wśród chorób króluje tu depresja. W styczniu 2023 roku Narodowy Fundusz Zdrowia uaktualnił swój wcześniejszy raport, z którego wynika, że w Polsce na depresję choruje 1,2 mln osób.

Profilaktycy zwracają uwagę na to, że osoby zmagające się z problemami natury psychicznej ukojenia potrafią szukać w alkoholu. Tym tematem na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zajęli się naukowcy pod kierunkiem prof. Jana Chodakiewicza. Z ich badań wynika, że w czasie pandemii aż 30% ankietowanych zmieniło sposób używania alkoholu. Ponad połowa zadeklarowała, że pije mniej niż przed pandemią, głównie ze względu na czas, w którym nie można było się spotykać.

14% badanych stwierdziło, że pije więcej. To osoby, które gorzej radzą sobie ze stresem. Dla nich alkohol stał się protezą emocjonalną, a ich sposób picia bywa bardziej ryzykowny, co może prowadzić do szybszego uzależnienia.

Dodatkowo, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w drugiej edycji raportu „Alkohol w Polsce” zwraca uwagę na zmianę w strukturze konsumpcji napojów alkoholowych w naszym kraju. Obserwujemy w niej największy od 30 lat udział napojów spirytusowych, sięgający niemal 40%, wzrost udziału wina do ponad 8% i najmniejszy od 20 lat udział piwa – 52,5%.

Profilaktycy przypominają, że alkohol nigdy nie jest dobrym sposobem na kanalizowanie negatywnych emocji. Zwracają uwagę, że są instytucje i organizacje, takie jak Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień, które oferują specjalistyczną pomoc. Osoba, która zechce z niej skorzystać, może liczyć na psychologów i terapeutów, którzy wyposażą ją w narzędzia i pomogą stworzyć własne zasoby do radzenia sobie z problemem.

Drugim elementem jest zewnętrzne wsparcie. W trakcie mierzenia się z problemami natury psychicznej, połączonej z nadużywaniem alkoholu, bardzo ważne są relacje. Pomoc ze strony rodziny i przyjaciół bywa nieoceniona w procesie wychodzenia z problemów. To właśnie silna więź emocjonalna z najbliższymi może budować fundament potrzebny do zmiany stylu życia i złych nawyków.

Jak zrobić pierwszy krok? Nie ma jednej, uniwersalnej recepty. Dla części osób dobrym pomysłem będzie chociażby zmiana diety i aktywniejszy tryb życia. Liczne wyniki badań wskazują, że ćwiczenia fizyczne zmniejszają ryzyko wystąpienia depresji i zaburzeń lękowych oraz poprawiają funkcje poznawcze u osób w każdym wieku, a szczególnie u osób starszych. Aktywność przekłada się również na poprawę samopoczucia i zwiększenie sprawności mózgu. I tutaj Polacy mają duże pole do popisu. Z badania Sponsoring Monitor ARC Rynek i Opinia z początku 2023 roku wynika, że do czasu pandemii aktywność fizyczna Polaków systematycznie rosła – w 2019 roku 74% badanych deklarowało uprawianie sportu, podczas gdy 10 lat wcześniej – w 2009 – zaledwie 24%. Pandemiczny rok 2020 zapoczątkował spadek aktywności – wtedy odsetek Polaków uprawiających sport spadł do 69%, a w  2022 roku – do 64%.