Tym razem usunięto dwa samochody osobowe. Jeden z nich był uszkodzony i bez tablic rejestracyjnych, miały też do niego dostęp osoby trzecie. Drugi nie miał tablic, nie był też od dłuższego czasu użytkowany.

Strażnicy kontaktowali się wcześniej z właścicielem jednego z tych aut. Mężczyzna nie zastosował się jednak do polecenia usunięcia wraku, dlatego został on przewieziony na strzeżony parking.