W wielkanocny poniedziałek po południu w okolicach Dobrego Miasta funkcjonariusze w nieoznakowanym radiowozie chcieli zatrzymać do kontroli motocykl. Motocyklista nie reagował na sygnały i zaczął uciekać. W pewnym momencie zjechał z szosy na drogę szutrową. Po przejechaniu ok. 250 metrów przewrócił się – i zginął na miejscu.

Sprawę wyjaśnia teraz prokuratura.