Emerytowany pracownik Nadleśnictwa Lidzbark podczas spaceru po lesie zauważył łosia. Zwierzę leżało w tzw. babrzysku, czyli błotnistym zagłębieniu, z którego często korzystają zwierzęta, by chronić się przed insektami. Wszystko wskazuje na to, że zahaczył porożem o burtę babrzyska i przez to utknął.

Mężczyzna zawiadomił leśniczego Leśnictwa Płośnica. Leśnicy, a także myśliwi i funkcjonariusze Straży Leśnej dali radę uwolnić łosia, po czym wyłożyli mu siano, jabłka i wodę. Dzięki temu zwierzę odzyskało siły i mogło odejść.

 

/KO