Od jego pracy zależy komfort i efekt wizualny każdego mebla. Spod jego ręki wychodzą m.in. kanapy i fotele, które dzięki solidnemu warsztatowi służą w naszych domach latami. Tapicer to zawód cieszący się zainteresowaniem i uznaniem.

Jak wygląda codzienna praca tapicera? „Po otrzymaniu danych elementów ze stanowiska, które jest już przygotowane typowo pod tapicera, należy to z należytą starannością obić, naciągnąć dany pokrowiec, który jest przygotowany przez szwalnię” – wyjaśnia Piotr Kasprzycki, koordynator produkcji i opiekun uczniów w firmie Libro.

W dużych firmach pracy nie brakuje. Działająca od 1990 roku fabryka mebli Libro to miejsce, gdzie działają aż dwie duże tapicernie. Dziennie przez ręce każdego tapicera przechodzi nawet kilkadziesiąt mebli.

Fabryka jest również miejscem, gdzie do zawodu przyuczają się uczniowie. „Dbamy o to, żeby uczniowie byli co roku. Tutaj mamy na obecną chwilę, mówimy o trzech klasach, to mamy ich obecnie 22 uczniów. Z chęcią zatrudniamy takich uczniów i później gwarantujemy pracę w naszym zakładzie” – zapewnia Piotr Kasprzycki.

Jednym z uczniów pracujących w firmie Libro jest Mateusz Guzowski, który zarówno w fabryce, jak i w domowym zaciszu, trenuje do zawodowego egzaminu praktycznego. „W domu mam też takie swoje stanowisko małe tapicerskie. Brakuje tego zawodu i myślę, że w przyszłości będzie bardzo potrzebny” – uważa młody człowiek.

O niesłabnącym zainteresowaniu tapicerami na rynku pracy świadczyć może chociażby zapotrzebowanie na nowe meble. Firma Libro dystrybuuje je nie tylko do innych miast Polski, ale również m.in. do Niemiec, Litwy, Łotwy i Estonii. „Jak najbardziej, jest to zawód z przyszłością, ponieważ każdy chyba chce spać na czymś, siedzieć na czymś w domu, no i to jest jakby przedmiot codziennego użytku” – przekonuje Piotr Kasprzycki.

Fabryka współpracuje z Warmińsko-Mazurską Izbą Rzemiosła i Przedsiębiorczości. Dzięki temu uczeń ma możliwość kompleksowego przygotowania do zawodu pod kątem zarówno teoretycznym, jak i praktycznym.