Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza podczas V Walnego Zgromadzenia VII kadencji podsumowała 2024 rok. Producenci i hodowcy z regionu dyskutowali m. in. o trudnych warunkach pogodowych, które przełożyły się na spadki produkcji.
- Mijający rok był trudnym rokiem, ponieważ w niektórych powiatach bardzo uderzyła susza. W zbożach jarych szacuję, że nawet do 80% na słabszych glebach jest zmniejszona produkcja – mówi Antoni Dąbrowski, hodowca bydła mlecznego, członek walnego zgromadzenia z powiatu piskiego.
Tematem powracającym w rozmowach były rolnicze protesty wobec proponowanego przez Unię Europejską Zielonego Ładu, a także planowana umowa pomiędzy Wspólnotą a południowoamerykańską organizacją Mercosur.
- Odczują to również konsumenci. Będą żywieni towarem, produktami rolnymi, które nie spełniają wymogów. Jest to bardzo, bardzo duże zagrożenie dla rolnictwa Polskiego i europejskiego – mówi Romuald Tański, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.
W merytorycznej części Walnego Zgromadzenia przegłosowano plan finansowy i kierunki działania Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej na 2025 rok. Walne Zgromadzenie zakończyło spotkanie opłatkowe z przedstawicielami instytucji i organizacji wspierających rolnictwo oraz parlamentarzystami.
Zobacz więcej w naszym materiale!