Piotr Jaguszewski, Telewizja Kopernik: Pani prezes, jesteśmy w trakcie powitania stażystów w Warmińsko-Mazurskiej Izbie Lekarskiej. Co to oznacza dla pani, ale też dla całego środowiska medycznego?

Lek. stom. Anna Lella, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Lekarskiej: Radość. Po prostu radość. Bardzo cieszymy się, że młodzi lekarze do nas przychodzą. W tym roku mamy 84 stażystów, więc jest to taka dosyć pokaźna grupa. Brakuje nam lekarzy, a ci którzy są, wielu z nich, ciągle aktywnych zawodowo, to są jednak emeryci lub osoby w wieku tuż przedemerytalnym.

Czy widać taką tendencję rosnącą, czy właśnie jest ten spadek zainteresowania medycyną na Warmii i Mazurach?

W tym roku może ta grupa jest odrobinkę większa, chociaż zdarzała się podobna. Bywały lata, że było 60 stażystów, różnie. Jest to troszeczkę większa grupa niż tradycyjnie.

A czy jakieś wyzwania Pani dostrzega tutaj na nadchodzący nowy rok, zarówno pod kątem organizacji pracy młodym ludziom, ale też pod kątem zadań Izby Lekarskiej?

Nasze obowiązki związane z lekarzami stażystami są stałe i są one precyzyjnie opisane w przepisach prawa. My je oczywiście dopełniamy, ale oczywiście na nich się nie zamykamy. Jesteśmy otwarci na różne dodatkowe inicjatywy, szkolenia, integracje. To, co mamy już na stałe w naszej ofercie, jak też liczymy na to, że nowe osoby które dołączają do naszego środowiska, będą miały swoje pomysły jak i jakąś kreatywność, którą będą mogły za pomocą Izby zrealizować. A takim wyzwaniem na przyszły rok, większym i trochę nietypowym, niż zwykle, jest to, że będziemy w pierwszy weekend czerwca organizować Światowy Zjazd Lekarzy Polskich, pracujących w Polsce i za granicą i Olsztyn będzie gospodarzem, będziemy witać lekarzy z całego świata pochodzenia polskiego i identyfikujących się z kulturą polską. Będzie to też możliwość wymiany doświadczeń na dużo szersze niż mamy tradycyjnie.

A jakie Pani zdaniem ma atuty Warmińsko-Mazurska Izba Lekarska, żeby przyciągać jeszcze większą liczbę młodych lekarzy?

Myślę, że jesteśmy Izbą bardzo przyjazną naszym członkom, otwarci na wszelkie inicjatywy, aczkolwiek jakby nie my do końca decydujemy  o tym, kto zostanie na naszym terenie, bo Izba oferuje członkostwo w samorządzie, możliwość współtworzenia i działania, natomiast o tym, ile osób zostanie na terenie de facto decyduje rynek pracy, szpitale, przychodnie i tutaj staramy się zgłaszać nasze potrzeby i pomagać lekarzom, natomiast pewne obszary są poza naszym zasięgiem.

Dziękuję za rozmowę.