88-letni mieszkaniec powiatu mrągowskiego znalazł w Internecie ofertę inwestycji w Baltic Pipe. Wypełnił formularz zgłoszeniowy, po czym zadzwonili do niego rzekomi doradcy inwestycyjni, którzy namówili go, by wpłacił niespełna 1 tys. złotych, a następnie zainstalował specjalny program. Jak zwykle w przypadku takich oszustw, był to program do zdalnego dostępu do komputera.

Senior miał jednak bardzo dużo szczęścia. Gdy na prośbę oszustów próbował zalogować się do swojej bankowości elektronicznej – dzięki czemu oszuści uzyskaliby dostęp do jego konta – kilkukrotnie pomylił się przy wpisywaniu hasła. To sprawiło, że bank zablokował jego konto. To uchroniło seniora przed utratą wszystkich pieniędzy, a jednocześnie sprawiło, że uświadomił sobie, iż kontaktowali się z nim oszuści.

 

/KO